Niektóre zarzuty skierowane przeciwko systemowi operacyjnemu Linux tyczą się jego współpracy z Internetem. W większości autorami tych zarzutów są osoby, które nie widziały Linuxa na oczy bądź nie pracowały w systemie okienkowym X Window. W swoim króciutkim artykule postaram się pokazać możliwości współpracy Linuxa z jedną z popularniejszych usług sieciowych - World Wide Web. 1. Przeglądarka. Przeglądarką spełniającą najwięcej wymagań większości użytkowników Linux'a jest Netscape Navigator w wersji 4.0. Dzięki ujawnieniu jego kodów źródłowych, w najbliższym czasie należy się spodziewać nagłego przyspieszenia tempa prac nad przeglądarką. Rzesze niezależnych programistów zajmą się implementacją takich elementów języka HTML, jak style czy bardzo popularny ostatnio dynamiczny HTML. Można się także spodziewać prób włączenia Navigatora do darmowych systemów operacyjnych na Linux'a (np. KDE, GNOME). Warto także wspomnieć o tym, że UNIXy mogą wkrótce stać się docelową platformą, na którą będzie przeznaczonych większość programów firmy Netscape. Są także inne alternatywy np. Lynx (dla lubiących sam tekst) czy kfm (bardzo szybka przeglądarka graficzna) http://www.netscape.com/ http://www.mozilla.org/ 2. Tryb off-line Jednak po pierwszym uruchomieniu Navigatora większość użytkowników przeżywa rozczarowanie - przeglądarka ta nie posiada możliwości pracy w trybie off-line. Jednak rozwiązanie okazuje się całkiem proste - wystarczy zainstalować kilkunastokilobajtowy pakiet WwwOffle (URL poniżej), aby zyskać możliwość pracy w trybie off-line i wiele, wiele więcej. Szczegóły w następnym punkcie. | WwwOffle automatycznie rozpoznaje, czy jesteśmy aktualnie przyłączeni do sieci Internet, zwalniając użytkownika ze wszystkiego innego oprócz przeglądania pobranych stron. Oprócz tego zajmuje się on także buforowaniem usługi FTP. http://www.gedanken.demon.co.uk/ wwwoffle/index.html 3. Dodatkowe możliwości. Jak już wspomniałem, WwwOffle to nie tylko program umożliwiający pracę w trybie off-line. To także pakiet usług ułatwiających przeglądanie stron WWW. Dzięki niemu można monitorować swoje ulubione strony (coś na wzór foldera "Subskrypcje" z Win'98), a także zaznaczać je do późniejszego pobrania. Oznacza to, że gdy następny raz przyłączymy się do Internetu, program automatycznie pobierze oznaczone strony umożliwiając późniejsze przeglądnięcie ich wtedy, gdy będziemy mieli na to ochotę. Można także ustalić czas, po upłynięciu którego strony buforowane na dysku zostaną usunięte oraz maksymalną ilośc miejsca, którą przeznaczamy na WWW cache. Limity te możemy ustalać globalnie, dla kontretnych hostów, stron, a nawet wybranych typów plików. Korzystanie z WwwOffle to także znaczna oszczędność czasu i pieniędzy dzięki możliwości odfiltrowania różnorodnych reklam i bannerów ze stron WWW. Obrazki będące bannerami reklamowymi po prostu nie pojawią się na stronie. W tej chwili powstaje duża baza danych umożliwiająca takie filtrowanie. Wszystkie powyższe funkcje można kontrolować za pomocą wygodnego interfrejsu graficznego, dostępnego bezpośrednio z dowolnej przeglądarki WWW. |
Paweł Grajewski |
Na rynku istnieje całkiem sporo różnych systemów operacyjnych, jednak większość użytkowników komputerów osobistych używa systemu Windows(tm). Działania marketingowe firmy Microsoft(r) doprowadziły do tego, iż prawie każdy posiada kopię tegoż systemu. Jednak mało kto jest z niego zadowolony. Ciągłe "zwisy" i "pady" doprowadzają wielu z nas do szewskiej pasji - chcielibyśmy wreszcie z tym skończyć. Rozwiązaniem może być zmiana systemu operacyjnego. Jednak dotychczas przeciętny użytkownik nie miał wielkiego wyboru. Linux - system otwarty, stabilny i mający wielkie możliwości, odstraszał swoim trybem tekstowym. Również system okienkowy X Window nie robił dużego wrażenia. Dopiero niedawno pojawiła się nakładka mogąca zrewolucjonizować rynek systemów operacyjnych, a mianowicie KDE. KDE jest ujednoliconym środowiskiem graficznym, łączacym prostotę obsługi z wydajnością systemów UNIX. Do swojej pracy potrzebuje dowolnego UNIX'a (np. Linux, dla którego KDE zostało pierwotnie zapisane), serwera systemu X Window (np. XFree86) oraz specjalnej biblioteki graficznej (Qt). Samo KDE oraz wszystkie te komponenty są dostępne w sieci zupełnie za darmo. Oznacza to, że w jednej chwili możemy mieć system dorównujący, lub nawet przewyższający, możliwościami Windows(tm). Ale co wpływa na to, że pakiet ten może stać się prawdziwą rewolucją? Przede wszystkim zintegrowane środowisko graficzne. Cały desktop KDE powstał poprzez połączenie najlepszych cech konkurencyjnych systemów (Windows(tm), OS/2, MacOS). Wszystkie aplikacje oznaczone jako "dla KDE" korzystają ze specjalnych bibliotek, które ujednolicają wygląd okienek dialogowych, menu, przycisków oraz wszystkich innych komponentów. Wszystko to razem wzięte jest bardzo przyjemne dla oka, a co za tym idzie - łatwe w obsłudze. System ten jest również w wysokim stopniu konfigurowalny. Można dostroić prawie wszystkie szczegóły interfresju użytkownika, a także ustawienia systemu X Window i samego Linux'a. W łatwy sposób można także podpiąć graficzne narzędzia konfiguracyjne pochodzące z dystrybucji RedHat, przez co konfiguracja sieci, drukarki czy modemu jest równie prosta, jak w Windows. Ale nie to jest w tym wszystkim najważniejsze. Dotychczas koronnym argumentem zwolenników Windows była ilość programów przeznaczonych dla tego systemu. Jednak przewaga ta nie jest wcale aż tak znacząca. | Na komputerze z zainstalowanym KDE możemy uruchomić programy przeznaczone dla samego KDE, dla środowiska X-Window, Linux'a tekstowego oraz dla DOSa i Windows 3.x. To ostatnie możliwe jest do zrealizowania dzięki dwó(u)m emulatorom: WINE (darmowy) oraz WABI (komercyjny). W niedalekiej przyszłości powinna także pojawić się możliwość uruchamiania programów przeznaczonych dla Windows '95. Można więc stwierdzić, że KDE obsługuje zdecydowanie więcej aplikacji niż np. OS/2. Trwają pracę nad kolejnymi aplikacjami przeznaczonymi tylko dla KDE. Wkrótce pojawi się pakiet aplikacji biurowych, w którego skład wejdą m.in. kword, kxcl oraz oraz program do tworzenia prezentacji. Codziennie pojawia się także gama mniejszych programów, wszystkie można ściągnąć ze strony domowej KDE. Na koniec zostawiłem coś, co prawdopodobnie okaże się ważne dla większości użytkowników. System ma możliwość pracy w wielu językach, w tym także w języku polskim. Zawiera on także mnóstwo innych nowości np. praca na wielu desktopach, paski narzędziowe w stylu MS Office '97, możliwość zmiany stylu GUI (Motif, Win '95) prawdziwa, znacznie lepiej przemyślana integracja przeglądarki WWW z menedżerem plików (kfm), wbudowana obsługa protokołu FTP wraz z możliwością bezpośredniej pracy na plikach znajdujących się na innym komputerze w sieci Internet. System znajduje się na razie w wersji beta, jednak już teraz jest wart polecenia. Podstawowa wersja Beta4 zajmuje 3,9 MB, później można stopniowo doinstalowywać kolejne pakiety zawierające m.in. akcesoria systemowe, narzędzia graficzne czy Internetowe. Gorąco polecam zainstalowanie systemu tym, którzy poszukują sposobu na szybką i wygodną pracę. Adresy URL: http://www.kde.org - strona główna projektu KDE http://kde.fnet.pl - polski mirror strony głównej KDE http://kde.fnet.pl/pl/ - polska strona KDE (m.in. polskie instrukcje do programów) ftp://ftp.tuniv.szczecin.pl/pub/kde/stable/Beta4/ - polski mirror, z którego można pobrać KDE. ftp://kde.fnet.pl/pub/kde/stable/Beta4/ - polski mirror, z którego można pobrać KDE. http://www.gnome.org/ - alternatywa dla KDE |
Paweł Grajewski |