POLITYKA

Nr 9
UWAGA: KIBICE!
     Okazuje się, że artykuły o Słupsku wzbudziły chęć u wielu naszych czytelników, do przesłania swoich przemyśleń. Oto dwa z nich. Specjalnie umieściliśmy je w Wirtualu, chiałbym, aby każdy się zastanowił, w jaki sposób można zatrzymać brtualizację naszego życia...
        Przykro sie robi jak to czytam.... naprawde to ruszylo minie: "podchmieleni uczniowie zawodówek. Nie jest to żadna ironia, po prostu jeszcze nie widziałem liecalistów, czy studentów w fachowo zawiązanym szaliczku, z butelczyną wina marki "Wino" w jednej, a z kijem w drugiej rączce. Przypomnę, że taki osobnik nosi miano "kibica", lub też zwyczajnie "kibola"". Malo widziales czlowieku.... naprawde malo albo siedzisz non stop w domciu w kapciach albo masz tak doskonale towarzystwo moze poprostu nie chcesz widziec , moze jestes uczniem ogolniaka i moze czujesz sie wyzszy , ja sie tak nie czuje choc juz koncze ta szkole. Przyjzyj sie ile jest krotko obcietych kolesi z naszywka z napisem "POLSKA" lub "WHITE POWER" oni Ci nie przeszkadzaja??? I tacy jak oni wystepuja w kazdym spoleczenstwie, sa przesiaknieci nienawiscia ......szaliczek i wino tak wyglada kibol??? Buhahha naprawde malo wiesz! Kibolem moze byc kazdy: czy bije sie za legie, czy bije sie za rase panow lub bije sie za byle gowno, albo wypil sobie, nie byl pierwszym na silowni i teraz ma duzo energi... Kibolem czy bandyta ,moze byc kazdy bo to jedno i to samo...niestety... A co student to samochod, spluwa, telefonik... Brudne interesy, a Ty mowisz ze swieci sa studenci i licealisci... Oczywiscie nie mowie ze wszyscy z tych grup spolecznych sa tacy wlasnie jak ja mowie, to jest maly procent, moze wiecej jest w zawodowkach... Ale nie graj swietego... Naprawde szkoda sie robi jak podejmujesz probe zjebania czesci spoleczenstwa... Pamietaj to oni beda tez na Ciebie pracowac... Na mnie zreszta tez i pewniej ciezej od nas ale jak sie komus niechcialo to tak ma.

          Co do zmiany prawa karnego... Ono jest spox, uwiez, tylko niech zmieni sie skutecznosc policji i niech nie bedzie ta skutecznosc miezona iloscia zabitych w starciach. Niech ktos zacznie pilnowac naprawde pozadku. Na razie policyjny radiowoz jest jak brygada sprzataczy... Przejda, posprzataja a po 5 minutach znow syf na ulicy...A policja nie ma prawa bic kogo kolwiek pala po glowie, brzuchu, kroczu... Zostaja plecy i nogi, a kto nie potrafi trafic albo nie chce niech wypieprza z policji, bo dzieki takim jak on ja stracilem do nich szacunek. Juz raz pewien policjant uslyszal "Czy bede mial za 4 dni pogrzeb?". Niestety jak to uslyszal nie usmiechnal sie, a to byla zwykla moja zgryzliwosc, zeby pokazac jak mlodzi ludzie, lub ich czesc, zmienila poglady...

Pamietaj nie bronie kiboli, dresiarzy, skinow punkow itp. Tylko tak mnie jakos ten tekst rozsmieszyl i wkurzyl zarazem.
Jeśli robi Ci się przykro, przepraszam, jeśli Cię uraziłem w jakiś sposób... Masz racje są kolesie, którzy, gdy uda im się wkopać komuś równo, tylko dla tego, że ma inny kolor skóry, lub coś co ani trochę im się nie podoba, uważają za spełniony obowiązek, ale ja chciałem napisać coś o kibolach. Jakbym zaczał pisać o skinach, sadystach, i "innych", nigdy bym nie skończył tego artykułu....
" Oczywiscie nie mowie ze wszyscy z tych grup spolecznych sa tacy wlasnie jak ja mowie, to jest maly procent, moze wiecej jest w zawodowkach..."
Tak tylko prawda jest taka, że ludzie bardziej inteligentni potrafią w wiekszosci przypadkow swoje problemy rozwiazywac inaczej niż "tulipanem". Inni ludzie mają inne cele w życiu. Uczeń zawodówki przeważnie ma gdzieś to co z nim kiedyś będzie, dlatego robi co mu się podoba. Licealiści, w wiekszości przypadków, wiedzą czego chcą, studenci tak samo... Wiem, że w każdym środowisku następuje zboczenie, odchylenie od normy i brtualizacja...
"Szkoda sie robi jak podejmujesz probe zjebania czesci spoleczenstwa....Pamietaj to oni beda tez na ciebie pracowac..... na mnie zreszta tez i pewniej ciezej od nas ale jak sie komus niechcialo to tak ma."
No widzisz... ja się z tego nie nabijam, że oni mają wszystko głęboko, ale mówię, że to w wiekszości oni wszczynają zadymy. Im umysł mniej inteligentny tym bardziej prymitywny, pobudzający do bardziej prymitywnych zachowań.. Nawiązując do prawa karnego. Nie chce wyłącznie jego zmiany, ale jak pewnie przycztałeś nauczenia siś poszanowania, głównie przez naukę jak żyć w rodzinie...
"Juz raz pewien policjant uslyszal" czy bede mial za 4 dni pogrzeb?" niestety ja to uslyszal nie usmiechnal sie a to byla zwykla moja zgryzliwosc, zeby pokazac jak mlodzi ludzie lub ich czesc zmienilla poglady...".
To jest smutne, ale masz rację... Wydaje mi się, że około 70% młodych ludzi ma taki właśnie stosunek do policji...

NAJTAŃSZA REKLAMA W WIRTUALU!
     I na koniec wypowiedź bez polemiki:

       Po pierwsze chcialbym pogratulowac artykulu. Najlepszy jaki czytalem (o Slupsku).
       Wreszcie ktos zwrocil uwage, kto naprawde demonstrowal w Slupsku. Bardzo mnie denerwowalo, gdy podczas tych wydazen wszyscy uzalali sie jaka to mlodziez jest brutalna itd. A przeciez nie cala mlodziez, tylko - jak slusznie stwierdziles - uczniowie zawodowek itp. Co wiecej mozna by ta grupe zawezyc - byla to mlodziez sluchajaca tzw. "muzyki dyskotekowej" - dance, disco polo itd. Patrzylem na relacje w telewizji i nie widzialem wsrod uczestnikow zamieszek zadnego metala czy hardcore'a - same dyskomuly!!!Najgorsze jednak jest to, ze media (glownie TV i czasopisma mlodziezowe) promuja tylko i wylacznie "muzyke dyskotekowa". Owszem pojawia sie czasem w TV np. Metallica, ale tylko ta ostatnia - komercyjna, promowana przez RMF. Jescze nie widzialem w polskiej TV teledysku np. Moonspella czy Tiamatu, nie wspominajac o "ciezszych" zespolach.        Rowniez rodzice sa tak zasugerowani tym co promuje TV, ze kazda "inna" muzyke traktuja z wyjatkowa podejrzliwoscia. Np. moi jakos "przezyli" Nirvane, Metallike, ale teksty Moonspella musialem im przetlumaczyc - ze to niby satanistyczne itd. Nie interesuja sie oni natomiast znaczeniem slow w duzo "zdrozniejszych" piosenkach puszczanych w TV - np. niektore kawalki Spice Girls czy Tic Tac Toe. Rowniez odmienny sposob ubierania sie jest traktowany jako cos zlego (chca zebym sie ubieral na pomaranczowo, a nie na czarno). A w wypadku zamieszek (np. w Slupsku) narzeka sie na cala mlodziez :((( Swoja droga ciekawe czemu u mnie w klasie (LO, porfil informat-mat-fiz), a nawet w szkole "kibice" to zdecydowana mniejszosc, podczas gdy w zawodowkach, czy niektorych technikach stanowia 90% uczniow (jesli nie wiecej).
Pozdrawiam
Phantom Lord

Na pytania odpowiadał autor artykułu "Uwaga kibice!"
SQ
      Zapraszamy na http://wirtual.to.jest.to/ankiety

WEŹ UDZIAŁ W NASZEJ ANKIECIE!

UWAGA: KIBICE!
Okazuje się, że artykuły o Słupsku wzbudziły chęć u wielu naszych czytelników, do przesłania swoich przemyśleń. Oto dwa z nich. Specjalnie umieściliśmy je w Wirtualu, chiałbym, aby każdy się zastanowił, w jaki sposób można zatrzymać brtualizację naszego życia...
Przykro sie robi jak to czytam.... naprawde to ruszylo minie: "podchmieleni uczniowie zawodówek. Nie jest to żadna ironia, po prostu jeszcze nie widziałem liecalistów, czy studentów w fachowo zawiązanym szaliczku, z butelczyną wina marki "Wino" w jednej, a z kijem w drugiej rączce. Przypomnę, że taki osobnik nosi miano "kibica", lub też zwyczajnie "kibola"". Malo widziales czlowieku.... naprawde malo albo siedzisz non stop w domciu w kapciach albo masz tak doskonale towarzystwo moze poprostu nie chcesz widziec , moze jestes uczniem ogolniaka i moze czujesz sie wyzszy , ja sie tak nie czuje choc juz koncze ta szkole. Przyjzyj sie ile jest krotko obcietych kolesi z naszywka z napisem "POLSKA" lub "WHITE POWER" oni Ci nie przeszkadzaja??? I tacy jak oni wystepuja w kazdym spoleczenstwie, sa przesiaknieci nienawiscia ......szaliczek i wino tak wyglada kibol??? Buhahha naprawde malo wiesz! Kibolem moze byc kazdy: czy bije sie za legie, czy bije sie za rase panow lub bije sie za byle gowno, albo wypil sobie, nie byl pierwszym na silowni i teraz ma duzo energi... Kibolem czy bandyta ,moze byc kazdy bo to jedno i to samo...niestety... A co student to samochod, spluwa, telefonik... Brudne interesy, a Ty mowisz ze swieci sa studenci i licealisci... Oczywiscie nie mowie ze wszyscy z tych grup spolecznych sa tacy wlasnie jak ja mowie, to jest maly procent, moze wiecej jest w zawodowkach... Ale nie graj swietego... Naprawde szkoda sie robi jak podejmujesz probe zjebania czesci spoleczenstwa... Pamietaj to oni beda tez na Ciebie pracowac... Na mnie zreszta tez i pewniej ciezej od nas ale jak sie komus niechcialo to tak ma. Co do zmiany prawa karnego... Ono jest spox, uwiez, tylko niech zmieni sie skutecznosc policji i niech nie bedzie ta skutecznosc miezona iloscia zabitych w starciach. Niech ktos zacznie pilnowac naprawde pozadku. Na razie policyjny radiowoz jest jak brygada sprzataczy... Przejda, posprzataja a po 5 minutach znow syf na ulicy...A policja nie ma prawa bic kogo kolwiek pala po glowie, brzuchu, kroczu... Zostaja plecy i nogi, a kto nie potrafi trafic albo nie chce niech wypieprza z policji, bo dzieki takim jak on ja stracilem do nich szacunek. Juz raz pewien policjant uslyszal "Czy bede mial za 4 dni pogrzeb?". Niestety jak to uslyszal nie usmiechnal sie, a to byla zwykla moja zgryzliwosc, zeby pokazac jak mlodzi ludzie, lub ich czesc, zmienila poglady... Pamietaj nie bronie kiboli, dresiarzy, skinow punkow itp. Tylko tak mnie jakos ten tekst rozsmieszyl i wkurzyl zarazem.	Jeśli robi Ci się przykro, przepraszam, jeśli Cię uraziłem w jakiś sposób... Masz racje są kolesie, którzy, gdy uda im się wkopać komuś równo, tylko dla tego, że ma inny kolor skóry, lub coś co ani trochę im się nie podoba, uważają za spełniony obowiązek, ale ja chciałem napisać coś o kibolach. Jakbym zaczał pisać o skinach, sadystach, i "innych", nigdy bym nie skończył tego artykułu.... " Oczywiscie nie mowie ze wszyscy z tych grup spolecznych sa tacy wlasnie jak ja mowie, to jest maly procent, moze wiecej jest w zawodowkach..." Tak tylko prawda jest taka, że ludzie bardziej inteligentni potrafią w wiekszosci przypadkow swoje problemy rozwiazywac inaczej niż "tulipanem". Inni ludzie mają inne cele w życiu. Uczeń zawodówki przeważnie ma gdzieś to co z nim kiedyś będzie, dlatego robi co mu się podoba. Licealiści, w wiekszości przypadków, wiedzą czego chcą, studenci tak samo... Wiem, że w każdym środowisku następuje zboczenie, odchylenie od normy i brtualizacja... "Szkoda sie robi jak podejmujesz probe zjebania czesci spoleczenstwa....Pamietaj to oni beda tez na ciebie pracowac..... na mnie zreszta tez i pewniej ciezej od nas ale jak sie komus niechcialo to tak ma." No widzisz... ja się z tego nie nabijam, że oni mają wszystko głęboko, ale mówię, że to w wiekszości oni wszczynają zadymy. Im umysł mniej inteligentny tym bardziej prymitywny, pobudzający do bardziej prymitywnych zachowań.. Nawiązując do prawa karnego. Nie chce wyłącznie jego zmiany, ale jak pewnie przycztałeś nauczenia siś poszanowania, głównie przez naukę jak żyć w rodzinie... "Juz raz pewien policjant uslyszal" czy bede mial za 4 dni pogrzeb?" niestety ja to uslyszal nie usmiechnal sie a to byla zwykla moja zgryzliwosc, zeby pokazac jak mlodzi ludzie lub ich czesc zmienilla poglady...". To jest smutne, ale masz rację... Wydaje mi się, że około 70% młodych ludzi ma taki właśnie stosunek do policji...